Kup subskrypcję
Zaloguj się

Chcą zabrać prawa do legendarnej polskiej marki. Dwa kraje wyciągają rękę po wódkę

Trwa postępowanie upadłościowe Szczecińskiej Fabryki Wódek Starka. To kultowa polska marka, a jej produkt bywa nazywany "polską whisky". Jednak legenda może być zagrożona, bo — jak ustaliła "Gazeta Wyborcza" — trwa walka o nabycie cennego znaku towarowego. Rywalizują o to firmy z dwóch krajów. Praw do niego chce też firma z Polski.

Szczecińska Fabryka Wódek "Starka"
Szczecińska Fabryka Wódek "Starka" | Foto: Cezary Aszkielowicz / Agencja Gazeta

Starka to tradycyjna wytrawna wódka żytnia, dojrzewająca w dębowych beczkach, której okres leżakowania może trwać nawet kilkadziesiąt lat. Marka od 1947 r. związana jest ze Szczecinem. W 1952 r. pierwsza partia towaru trafiła do sprzedaży. W 2012 r. państwowa firma przeszła w prywatne ręce spółki, kontrolowanej przez przedstawiciela Kanady. Wpadła jednak w długi i w 2023 r. została postawiona w stan upadłości. Według informacji "Wyborczej" syndyk chce sprzedać fabrykę, ale jest też pomysł restrukturyzacji firmy i postępowania układowego z wierzycielami. Tymczasem trwa walka o znak towarowy Starki. Chętnych jest co najmniej trzech.

Zobacz także: Wiadomo, co Polacy myślą o zakazie sprzedaży alkoholu na stacjach [SONDAŻ]

"Starki" chcą Czesi, Litwini i Polacy

Jak informuje "GW", aktualnie, na wniosek dwóch zagranicznych firm, prowadzone są postępowania, dotyczące stwierdzenia wygaszenia oraz unieważnienia praw ochronnych znaków towarowych "Starka". Jedna z nich to firma z Pragi, druga — z Wilna. Znaki, związane z legendarną marką, są objęte w tej chwili ochroną nie tylko na terenie Polski, ale i całej Unii Europejskiej, a także w niektórych krajach poza UE (np. w Australii).

Zobacz także: Przyszłość legendarnej marki rolniczej pod dużym znakiem zapytania. Nie ma chętnych

"SFW Starka podejmuje też na bieżąco działania mające na celu uniemożliwienie innym podmiotom rejestrowanie znaków towarowych z elementem "Starka". W ostatnim okresie próby takie podejmowane były np. przez Akademię Kaliską. Urząd Patentowy RP unieważnił już sześć znaków towarowych z elementem "Starka" zarejestrowanych na rzecz Akademii Kaliskiej" — powiedział "Wyborczej" syndyk Maciej Kasprzyk.

Kolejne postępowanie toczy się w sprawie zgłoszonego przez szczecińską Destylarnię Sedina znaku towarowego "Sedina Starka". Jej współwłaściciel Sebastian Wojtalak uważa, że "przypisanie prawa do używania nazwy »Starka« Szczecińskiej Fabryce Wódek to [...] scheda po komunizmie, kiedy Polmos nie miał konkurencji".

"Starka to żytni alkohol, dwu— lub trzykrotnie destylowany, starzony w beczkach, znany także m.in. w Białorusi i Ukrainie, na terenach dawnej I Rzeczpospolitej" — powiedział Sebastian Wojtalak "Wyborczej". — "Wyobraźmy sobie, że ktoś zastrzega sobie nazwę wódka albo whisky".

Postępowania prowadzone przez firmy z Litwy i z Czech, jak również to związane z produktami Destylarni Sedina są w toku.