Były wiceprezydent Gdańska skazany za seksualne wykorzystanie nieletniego

Były wiceprezydent Gdańska Piotr K. został skazany na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata za seksualne wykorzystanie nieletniego - poinformowało w poniedziałek Radio Gdańsk. Gdańska prokuratura twierdzi, że były urzędnik "wziął 16-letniego wówczas pokrzywdzonego na kolana, głaskał go po plecach i udach oraz pocałował w rękę".

W poniedziałek 29 kwietnia Radio Gdańsk poinformowało, że były wiceprezydent Gdańska ds. edukacji i usług społecznych Piotr K. został skazany nieprawomocnym wyrokiem przez Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ. Mężczyzna został skazany na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata. "Ma też pięcioletni zakaz pracy z małoletnimi i ma zapłacić pięć tysięcy złotych zadośćuczynienia pokrzywdzonemu. Ma też zakaz zbliżania i kontaktowania się z nim" - podała trójmiejska rozgłośnia.

Zobacz wideo O włos od tragedii. Stracił przytomność i uderzył samochodem w budynek

Gdańsk. Były wiceprezydent Piotr K. skazany za seksualne wykorzystanie nieletniego

Proces byłego wiceprezydenta toczył się za zamkniętymi drzwiami. Uzasadnienie wyroku było niejawne. Mężczyzna nie stawił się w sądzie na ogłoszeniu wyroku - przekazało Radio Gdańsk. Jak czytamy, "jego obrońca, adwokat Roman Nowosielski, uważa, że w tej sprawie popełniono błędy, zarówno na etapie postępowania przygotowawczego, jak i sądowego. Nie było bezpośrednich świadków przestępstwa, a proces był poszlakowy. Sąd nie zgodził się także na przesłuchanie pokrzywdzonego, który jest w tej chwili dorosłym mężczyzną". Piotr K. w momencie popełnienia czynu nie pełnił już funkcji w Urzędzie Miasta w Gdańsku

Gdańska prokuratura twierdzi, że były urzędnik "wziął 16-letniego wówczas pokrzywdzonego na kolana, głaskał go po plecach i udach oraz pocałował w rękę".

Gdańsk. Sprawa Piotra K. rozpoczęła się w 2021 roku

Zawiadomienie zostało złożone do prokuratury w lipcu 2021 roku. Natomiast Piotr K. złożył dymisję w magistracie rok wcześniej, jako przyczynę podał "powody osobiste". Na pierwszy termin rozprawy, w grudniu 2023 roku, oskarżony się nie stawił, podobnie w kwietniu 2024 roku.

Prokuratura oskarżyła byłego wiceprezydenta o przestępstwo z art. 199 paragrafu 3 Kodeksu karnego, który mówi o "doprowadzeniu małoletniego do obcowania płciowego lub poddania się innej czynności seksualnej albo do wykonania takiej czynności, nadużywając zaufania lub udzielając mu korzyści majątkowej, lub osobistej albo jej obietnicy". Grozi za to od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia.

Sprawę wszczęto po zawiadomieniu złożonym przez zastępcę prezydenta Gdańska w 2021 roku. - Zawiadomienie zostało złożone w związku z pozyskaną informacją dotyczącą podejrzenia czynu o charakterze seksualnym. W chwili czynu oskarżony nie pełnił już funkcji w Urzędzie Miasta w Gdańsku - poinformowała pod koniec stycznia Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka prasowa z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, cytowana przez "Fakt". Piotr K. nie przyznał się do winy.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.