Premier poświęcił swego przyjaciela. Kulisy dymisji prezesa banku PKO BP Zbigniewa Jagiełły

Szef państwowego giganta PKO BP Zbigniew Jagiełło — wieloletni przyjaciel premiera — został zmuszony do dymisji, bo władze PiS chcą mieć większą polityczną kontrolę nad pieniędzmi banku i jego kadrami. Jako pretekst do ataku na Jagiełłę została wykorzystana finansowa operacja sprzed lat, która rykoszetem może uderzyć w kolejnych ludzi Morawieckiego. Premier traci współpracowników, ale wciąż wierzy, że uda mu się ocalić własną skórę.

Mateusz Morawiecki i Zbigniew JagiełłoSławomir Kamiński, Andrzej Hulimka/REPORTER / Agencja Gazeta/EastNews
Mateusz Morawiecki i Zbigniew Jagiełło
  • Onet poznał dokument, który przyczynił się do wymuszonej dymisji Jagiełły. Chodzi o zakup banku Nordea, na czym PKO BP miałoby stracić
  • Ale Nordea to tylko pretekst. Tak naprawdę chodzi o coś innego — wojnę wewnątrz obozu władzy o dostęp do pieniędzy i stanowisk w PKO
  • Jagiełło był solą w oku dla większości polityków PiS. Nigdy polityczne kumoterstwo nie zaszło w PKO BP tak daleko jak choćby w Orlenie
  • Dopóki Morawiecki rósł w siłę, partia zgrzytając zębami, akceptowała taką sytuację. Tyle że w ciągu ostatnich miesięcy premier wyraźnie osłabł
  • Kluczowa gra toczy się o polityczną kontrolę nad wydawaniem unijnych pieniędzy. Do tej pory pierwsze skrzypce w finansach grał Morawiecki i jego ludzie. Teraz kontrolę nad pieniędzmi chcą przejąć politycy z centrali PiS
  • Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onet.pl
reklama

Kilka tygodni temu na biurko Jarosława Kaczyńskiego trafiła analiza sporządzona przez jednego z jego zaufanych ludzi. To opis transakcji z 2014 r., gdy — jeszcze za rządów PO–PSL — państwowy bank PKO BP kupił polski oddział skandynawskiego banku Nordea. Czemu Kaczyński dostał analizę dotyczącą sytuacji sprzed siedmiu lat? Tylko dlatego, że i za rządów Platformy, i za kadencji PiS bankiem PKO BP kierował jeden człowiek — Zbigniew Jagiełło, przyjaciel premiera.

reklama
reklama

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Subskrybuj Onet Premium. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Źródło: Onet
Data utworzenia: 13 maja 2021, 16:58
reklama
Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!
Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie znajdziecie tutaj.