Tarnów. Cudzoziemiec na gapę w ekstremalnych warunkach. Przyjechał do Polski w transporcie arbuzów

W nocy z soboty na niedzielę dyżurny Komisariatu Policji Tarnów-Zachód otrzymał informację od kierowcy ciągnika siodłowego, że z naczepy w typie chłodni słychać niepokojące odgłosy stukania. Okazało się, że wewnątrz, oprócz arbuzów, przebywa cudzoziemiec.
Zobacz wideo Policja ujawniła na Lotnisku Chopina 50 sztuk termosów wypełnionych narkotykami

W sobotę 19 czerwca około godziny 23 oficer dyżurny wysłał patrol z Komisariatu Policji Tarnów-Zachód do miejsca obsługi podróżnych w Rudce, skąd jeden z kierowców zgłaszał niepokojące hałasy, jakie dobiegały z naczepy, w której przewoził arbuzy.

Na miejscu po przyjeździe patrolu policji drzwi naczepy zostały otwarte i wówczas z wnętrza wyszedł… Afgańczyk. Mężczyzna uskarżał się na bóle brzucha, w związku z tym na miejsce wezwano załogę karetki pogotowia. Warunki, w jakich podróżował, też były ekstremalne. Naczepa-chłodnia utrzymywała temperaturę około 8 stopni

- opisują policjanci.

20-latek nielegalnie przekroczył granicę. Zajęła się nim straż graniczna

20-letni Afgańczyk został przebadany i zatrzymany przez funkcjonariuszy Placówki Straży Granicznej w Tarnowie, w związku z nielegalnym przekroczeniem granicy Rzeczpospolitej Polskiej.

Obywatel Afganistanu przyznał się do zarzucanego mu przestępstwa i poddał się dobrowolnie karze 6 miesięcy pozbawienia wolności, z warunkowym okresem zawieszenia wykonania kary na okres 2 lat. Postanowieniem sądu, cudzoziemiec został umieszczony w Strzeżonym Ośrodku dla Cudzoziemców w Przemyślu na okres 3 miesięcy, gdzie będą prowadzone dalsze czynności w jego sprawie.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.