Niesłychana dominacja Igi Świątek w Wimbledonie. Polka pędzi jak błyskawica

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Julian Finney / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Julian Finney / Na zdjęciu: Iga Świątek
zdjęcie autora artykułu

Iga Świątek pokazała kosmiczny tenis i błyskawicznie rozprawiła się z trzecią rywalką w wielkoszlemowym Wimbledonie 2021. Polka zmiotła z kortu rumuńską tenisistkę.

W piątek Iga Świątek (WTA 9) walczyła o 1/8 finału Wimbledonu. Polka zmierzyła się z Iriną-Camelią Begu (WTA 79), która była ostatnią rywalkę Agnieszki Radwańskiej. W poprzednich rundach tenisistka z Raszyna odprawiła dwie wielkoszlemowe mistrzynie w deblu, Su-Wei Hsieh i Wierę Zwonariową. Tym razem rozbiła Rumunkę 6:1, 6:0.

W I secie Świątek pokazała bajeczny tenis. Grała agresywne i precyzyjne piłki z głębi kortu. Świetnie odczytywała ruchy rywalki i była niezwykle sprytna. Zaskakiwała Begu skrótami i lobami. Dobra selekcja zagrań, siła i rzetelność, bardzo dobry serwis i return dały piorunujący efekt.

Dwa znakomite forhendy dały Świątek dwie okazje na przełamanie w drugim gemie. Begu oddała podanie podwójnym błędem. Rumunka była na korcie oszołomiona siłą rażenia Polki. Kompletnie nie radziła sobie z odgrywaniem szybkich piłek tenisistki z Raszyna. Kilka prostych forhendowych błędów kosztowało Begu stratę podania w czwartym gemie. Jedynego gema zawodniczka z Bukaresztu wywalczyła, gdy przegrywała 0:5. Trochę emocji pojawiło się, gdy Świątek serwowała przy 5:1. Odparła wówczas trzy break pointy w pięknym stylu (as, bekhend, forhend). Przy piłce setowej Begu wyrzuciła return.

ZOBACZ WIDEO: Jakie szanse medalowe na igrzyskach ma Polska? "Zróbcie to, do czego się szykowaliście przez ostatnie lata"

Begu podejmowała coraz większe ryzyko przy serwisie, chcąc osłabić siłę returnu Świątek. Jednak Rumunka nie trafiała w kort. Dwa podwójne błędy i wyrzucony forhend kosztowały ją oddanie podania w pierwszym gemie II partii. Zabójczo skuteczna, imponująca przyspieszeniem z forhendu Polka na wszystko znajdowała odpowiedź i nie miała dla rywalki litości. Nawet, gdy Rumunka zagrała kilka niezłych piłek to było to za mało, aby zdobywać punkty z tak dysponowaną Świątek.

Begu dokonywała złych wyborów. Nieudany skrót i wyrzucony bekhend sprawiły, że oddała podanie w trzecim gemie. Na 5:0 Świątek wyszła po grze na przewagi. Była to jedna z nielicznych sytuacji w meczu, gdy pojawiło się trochę walki, ale ten najważniejszy punkt padł łupem Polki. Rumunka zniwelowała  trzy break pointy, ale czwarty został wykorzystany przez mistrzynię Rolanda Garrosa 2020. W szóstym gemie Świątek spotkanie zakończyła wygrywającym serwisem.

W ciągu 55 minut Begu popełniła siedem podwójnych błędów. Świątek zdobyła 18 z 21 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Obroniła trzy break pointy i wykorzystała pięć z dziewięciu szans na przełamanie. Polka posłała 11 kończących uderzeń przy sześciu niewymuszonych błędach. Rumunce naliczono dziewięć piłek wygranych bezpośrednio i 25 pomyłek.

Było to pierwsze spotkanie tych tenisistek. Begu po raz drugi wystąpiła w III rundzie Wimbledonu (2015). Nie udało się jej wyrównać najlepszego wielkoszlemowego rezultatu z Australian Open 2015 i Rolanda Garrosa 2016, gdy doszła do 1/8 finału. Rumunka w swoim dorobku ma cztery singlowe tytuły WTA. Odniosła dwa zwycięstwa nad tenisistkami z Top 10. Pokonała Dunkę Karolinę Woźniacką (US Open 2012) i Łotyszkę Jelenę Ostapenko (Madryt 2018).

Świątek jako jedyna tenisistka w trzecim tegorocznym wielkoszlemowym turnieju zameldowała się w 1/8 finału. W poniedziałek o trzeci ćwierćfinał zawodów tej rangi, po Rolandzie Garrosie 2020 i 2021, Polka zmierzy się z Tunezyjką Ons Jabeur, która wyeliminowała Hiszpankę Garbine Muguruzę.

The Championships, Wimbledon (Wielka Brytania) Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród 35 mln funtów piątek, 2 lipca

III runda gry pojedynczej kobiet:

Iga Świątek (Polska, 7) - Irina-Camelia Begu 6:1, 6:0

Program i wyniki turnieju kobiet

Zobacz także: Magda Linette zagrała jak profesor. Polka sprawiła wielką niespodziankę! Znakomity Hurkacz nie dał szans Amerykaninowi. Polak wyrównał najlepszy wynik w Wimbledonie

Źródło artykułu:
Czy Iga Świątek awansuje do ćwierćfinału Wimbledonu 2021?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (13)
avatar
Maciejusz
3.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pierdu pierdu, będzie tak jak na RG, trafi na jakąś dominatorkę i przegra, jest dobra, zdyscyplinowana, ale są stare wyjadaczki i gdzieś się poślizgnie,.. Życzę jej by wygrała turniej, ma szans Czytaj całość
avatar
steffen
2.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"idzie jak burza" , "pędzi jak błyskawica" :D  
avatar
Cicciolina
2.07.2021
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
Teraz będzie grała z Tunezyjką Jabeur, nie chcę czarno prorokować i krakać, ale Jabeur ma świetne wyczucie piłki, robi dobre skróty i świetnie się porusza. Jakby co przypomnę wam czarne nagłówk Czytaj całość
avatar
Mossad
2.07.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
To byly przedbiegi.....teraz zaczynamy grac. Tunezyjka i ew Sabalenka zweryfikuja sile gry Światek na Angielskich trawnikach.  
avatar
Nick Login
2.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mi polski tenis kojarzy się trochę ze skokami narciarskimi. Tam był Małysz i długo nic. I kiedy się wydawało, że po Małyszu polskie skoki umrą to wyskoczyła plejada świetnych zawodników. Tu jes Czytaj całość