INNPoland_avatar

Kowalski na liście milionerów "dobrej zmiany". Kwota, którą zarobił w 5 lat, poraża

Iga Kołacz

16 sierpnia 2022, 10:45 · 3 minuty czytania
W ostatnich latach, od kiedy w Polsce rządzi partia Prawa i Sprawiedliwości, w spółkach Skarbu Państwa milionerami zostało aż 66 osób — wynika z raportu opublikowanego przez Wirtualną Polskę.


Kowalski na liście milionerów "dobrej zmiany". Kwota, którą zarobił w 5 lat, poraża

Iga Kołacz
16 sierpnia 2022, 10:45 • 1 minuta czytania
W ostatnich latach, od kiedy w Polsce rządzi partia Prawa i Sprawiedliwości, w spółkach Skarbu Państwa milionerami zostało aż 66 osób — wynika z raportu opublikowanego przez Wirtualną Polskę.
Na liście"milionerów dobrej zmiany" znalazł się również Janusz Kowalski Fot. Wojciech Olkusnik/East News
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

  • W latach 2016-2021 ludzie w spółkach Skarbu Państwa milionerami zostało 66 osób
  • Michał Krupiński, były prezes Banku Pekao jest rekordzistą na "liście milionerów dobrej zmiany"
  • Znalazł się na niej również Janusz Kowalski, poseł Solidarnej Polski
  • W 2022 roku przybyło milionerów w spółkach Skarbu Państwa

Klub milionerów w spółkach Skarbu Państwa

Dziennikarka WP Bianka Mikołajewska przeanalizowała raporty 19 spółek notowanych na Giełdzie Papierów Wartościowych z udziałem Skarbu Państwa, z których wynika, że na tak zwanej dobrej zmianie, czyli od kiedy w 2015 roku PiS wygrał w Polsce wybory, sowite wynagrodzenia trafiły do 122 osób (dane odnoszą się do zarobków ludzi Zjednoczonej Prawicy, które otrzymali w latach 2016-2021).

W efekcie aż 66 osób zostało milionerami. Najwięcej miał zarobić w czasie rządów PiS Michał Krupiński, były prezes Polskiego Zakładu Ubezpieczeń i banku Pekao SA, były szef rady nadzorczej Alior Banku, a prywatnie przyjaciel Zbigniewa Ziobry, ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego. W czasie dobrej zmiany Krupiński miał zarobić 13,3 mln .

Jak podaje WP, mimo że Michał Krupiński już w listopadzie 2019 roku złożył rezygnację z pełnienia funkcji prezesa Banku Pekao, jeszcze przez dwa lata po odejściu bank wypłacał mu wynagrodzenie. A to oznacza, że w latach 2017-2021 bank wypłacił mu ponad 9 mln zł.

Drugim najlepiej opłacanym człowiekiem dobrej zmiany jest Maciej Rapkiewicz, członek zarządu PZU i były członek rady nadzorczej Alior Banku. W okresie rządów PiS zarobił blisko 9,4 mln zł, z czego najwięcej zarobił w zarządzie PZU. 

Niewiele mniej, bo 9,294 mln zł zarobił z kolei Bartłomiej Litwińczuk, dyrektor w Grupie PZU oraz członek rady nadzorczej Grupy Azoty. Również w jego przypadku najwięcej dorobił się w PZU — w latach 2016-2021 zarobił blisko 8,4 mln zł

W pierwszej dziesiątce milionerów znaleźli się także:

  • Piotr Woźniak, były prezes Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa i członek władz podmiotów powiązanych z PGNiG (8,9 mln zł);
  • Aleksandra Agatowska, dyrektor w Grupie PZU, była członkini rady nadzorczej Alior Banku (8,6 mln zł);
  • Mieczysław Król, wiceprezes PKO BP (7,6 mln zł). Ponadto Królowi naliczono również 1,14 mln zł „należnych i potencjalnie należnych nagród do wypłacenia w kolejnych latach”;
  • Maks Kraczkowski, wiceprezes PKO BP (7,4 mln zł);
  • Małgorzata Sadurska, członkini zarządu PZU i była szefowa kancelarii prezydenta RP Andrzeja Dudy (6,95 mln zł);
  • Zbigniew Leszczyński, były członek zarządu  PKN Orlen (6,77 mln zł);
  • Wojciech Wardacki, były prezes Grupy Azoty i Zakładów Chemicznych Police SA oraz były członek rady nadzorczej BOŚ (6,68 mln zł).

Grono milionerów dobrej zmiany powiększa się

Ponad setka ludzi, która związana jest z rządzącą partią PiS, w sumie zarobiła spółkach giełdowych około 267 mln zł. Milionowe wynagrodzenia trafiły do 66 osób,  przy czym więcej niż 5 mln zł otrzymało 17 osób. Największą grupę - 37 osób — stanowili ci, którzy zarobili od kilkuset tys. zł do miliona zł. 

Co więcej, część z pozostałych 56 osób (spośród analizowanych 122 osób), "dołączyła już do grona milionerów po wypłacie wynagrodzeń za siedem miesięcy 2022 roku". 

Na liście znalazł się także Janusz Kowalski, poseł Solidarnej Polski. W ciągu pięciu lat miał on zarobić aż 2 453 000 zł. W 2015 r., po wygranych przez PiS wyborach, trafił on do zarządu PGNiG — funkcję tę pełnił do listopada 2016 r. Między czerwcem 2017 a październikiem 2019 Kowalski zasiadał także w radzie nadzorczej KGHM. Na przełomie 2017/18 roku wszedł też do rady nadzorczej Poczty Polskiej, a w 2018/19 - był w zarządzie Państwowej Wytwórni Papierów Wartościowych.

Jak wskazuje serwis, rzeczywiste kwoty wynagrodzeń mogą być wyższe, ponieważ niektóre osoby znajdujące się na tej liście zarabia też w innych niż badane państwowych spółkach czy w państwowych instytucjach. Ponadto nie uwzględniono w rankingu należnych nagród, jeśli ze sprawozdań spółek nie wynikało, czy zostały wypłacone

Analizą objęto spółki Skarbu Państwa, w których państwo ma bezpośrednio akcje (PKN Orlen, Grupę Lotos, Energę, PZU, PKO Bank Polski, KGHM Polska Miedź, PGNiG, Polska Grupa Energetyczna, Grupa Azoty, Tauron Polska Energia, Enea, Jastrzębska Spółka Węglowa, Polski Holding Nieruchomości, GPW) oraz spółki, których wspólnikiem państwo jest pośrednio (Bank Pekao SA, Alior Bank, Bank Ochrony Środowiska, PKP Cargo, Bogdanka).