Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|

Druga tura wyborów. Dogrywka w 9 miastach wojewódzkich

9
Podziel się:

W niedzielę w 748 miejscach odbędzie się druga tura wyborów wójta, burmistrza lub prezydenta miasta. O fotel prezydenta walczyć będą kandydaci m.in. w 9 miastach wojewódzkich. Najciekawsza rywalizacja szykuje się we Wrocławiu, Krakowie i Poznaniu.

Druga tura wyborów. Dogrywka w 9 miastach wojewódzkich
Druga tura wyborów odbędzie się 21 kwietnia w 748 gminach i miastach (PAP, Grzegorz Micha�owski)

W głosowaniu 7 kwietnia wybrano 1728 wójtów, burmistrzów, prezydentów miast. Druga tura wyborów odbędzie się 21 kwietnia w 748 gminach i miastach, tam, gdzie w pierwszym głosowaniu żaden z kandydatów na włodarza nie otrzymał więcej niż połowę ważnie oddanych głosów.

W 9 spośród 18 miast wojewódzkich (stolice województw liczone podwójnie dla woj. lubuskiego i kujawsko-pomorskiego) wybory samorządowe nie rozstrzygnęły się 7 kwietnia.

W Krakowie o fotel prezydenta miasta walczyć będą poseł KO Aleksander Miszalski oraz radny, przedsiębiorca, aktywista miejski Łukasz Gibała.

Dogrywka szykuje się także we Wrocławiu, gdzie dojdzie do starcia urzędującego prezydenta Jacka Sutryka z kandydatką Trzeciej Drogi posłanką Izabelą Bodnar.

Także w Poznaniu o reelekcję zawalczy Jacek Jaśkowiak. Jego rywalem jest kandydat Zjednoczonej Prawicy Zbigniew Czerwiński.

Dogrywka w wyborach na prezydenta będzie potrzebna w Gorzowie Wielkopolskim, gdzie zmierzą się obecny prezydent Jacek Wójcicki (własny komitet) i kandydat KO Piotr Wilczewski.

Do drugiej tury dojdzie też w Kielcach: Agata Wojda (KO) zmierzy się z Marcinem Stępniewskim (PiS).

W 60 miastach dogrywka w wyborach

Do urn ponownie pójdą także mieszkańcy Olsztyna. Tam dojdzie do starcia Roberta Szewczyka (KO) ze startującym z własnego komitetu Czesławem Jerzym Małkowskim.

W drugiej turze wyborów w Rzeszowie znaleźli się ubiegający się o reelekcję prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek (PO) oraz Waldemar Szumny (PiS).

Z kolei w Toruniu o prezydenturę powalczą Paweł Gulewski (KO) i dotychczasowy prezydent miasta Michał Zaleski (własny komitet).

W Zielonej Górze w drugiej turze wyborów zmierzą się Janusz Kubicki (własny komitet) i miejski radny Marcin Pabierowski (KO).

Jeżeli weźmiemy pod uwagę wszystkie 107 miast prezydenckich w Polsce, druga tura będzie potrzebna w 60 z nich, w tym w: Bełchatowie, Bielsko-Białej, Częstochowie, Elblągu, Gdyni, Gliwicach, Inowrocławiu, Jeleniej Górze, Koninie, Koszalinie, Ostrołęce, Pile, Przemyślu, Radomiu, Rybniku, Skarżysko-Kamiennej, Słupsku, Suwałkach, Tczewie, Tychach, Wejherowie, Włocławku, czy Zamościu.

Tam zobaczą jedno nazwisko na karcie do głosowania

Głosowanie odbędzie się w niedzielę, w godz. 7-21. W drugiej turze wyborów zwycięża ten kandydat, który otrzyma większą liczbę ważnie oddanych głosów.

Jeśli obaj kandydaci otrzymaliby tę samą liczbę głosów, wygrywa ten, który w większej liczbie obwodów do głosowania uzyskał więcej głosów niż drugi kandydat. W Kodeksie wyborczym przewidziano też rozwiązanie na okoliczność gdyby liczba obwodów okazała się równa. Wtedy o tym, kto zostanie wójtem (burmistrzem, prezydentem miasta) decyduje losowanie przeprowadzane przez gminną komisję wyborczą.

W kilku miejscach w Polsce wyborcy zobaczą na karcie do głosowania nazwisko tylko jednego kandydata. Będzie tak np. w Bodzanowie pod Płockiem czy w gminie Domaradz na Podkarpaciu. W każdym z tych miejsc jeden kandydat, który przeszedł do drugiej tury wyborów samorządowych, zrezygnował z ubiegania się o fotel włodarza.

Druga tura wyborów odbędzie się, nawet jeśli startuje w niej tylko jeden kandydat. W takich sytuacjach wyborcy, podobnie jak podczas referendum, opowiadają się za lub przeciwko kandydatowi. Na kartach do głosowania udzielają kandydatowi poparcia, głosując na "tak" lub "nie". Jeśli kandydat uzyska więcej niż połowę głosów na "tak", zostanie wójtem, burmistrzem lub prezydentem. Jeśli tej większości nie uzyska, wójta wybiera nowo wybrana rada gminy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(9)
mal
2 tyg. temu
Wybieram pieniądze - PIS podwoił budżet do ponad 800 miliardów. Kiedyś było ileś tam ponad 300 miliardów. Z takim budżetem spłacimy dług łącznie z nowym z Unii, z wypłaconymi w tej chwili 27 miliardami i zapowiadaną resztą z 600-set miliardów. Jak wybieram w swoim regionie to liczę się z tym jak jest na górze. Duże pieniądze z jakimi ktoś zarządzał wyżej i jakie nadal są do wykorzystania to mój komfort i bezpieczeństwo w indywidualnej wolności. O pieniądzach z PIS- em czasami się nie słyszy ale są. Namierzyłam osiowe znaczenie w naszej nieświadomości z okresu prenatalnego. Byliśmy wtedy całkowicie uzależnieni od mamy i przyjmowaliśmy wtedy coś zawsze w rytmie i kolejności nie ma - jest. Jak jest wokół nas negatywnie jak ostatnio to nieświadomie wyłapujemy sygnał dół- góra, czyli nie ma - jest i przywieramy do tego, ustawiając się na polu : "nie ma" aby się "coś" pojawiło. W przestrzeni świadomości wygląda to tak jak byśmy czekali na próżno, na nic. Nie mamy czasu na odraczanie stwarzania się. Widać świadomie co jest. Trzeba to spotkać z pieniędzmi i z ich wykorzystaniem w regionie. Najbardziej stwarza i je wykorzystuje PIS. Zagłosujmy w maksymalnej liczebności. W świadomej przestrzeni nie będzie problemu ze spotkaniem się z tym co już jest czyli z tymi co już nam się wydaje że głosują. Liczba też może zostać odczytana przez naszą nieświadomość jako byt i spowodować ustawienie na polu negatywnym czyli na niczym, aby na niego czekać w nieskończoność. Wybierzmy byt. Wybierzmy życie. Dla przyjemności i w ogóle. Teraz mamy świadomy wybór.
Wieszcz
2 tyg. temu
Całe Zagłębie popiera Ziembę.
Adler
2 tyg. temu
Wybór między dżumą a cholerą jedni i drudzy zachwyceni zielonym ładem i innymi unijnymi urojeniami
yimsha
2 tyg. temu
Wybory we Wrocławiu to wybór między beznadziejnym kandydatem, a beznadziejną kandydatką - hm, toż to beznadziejny wybór.
Zyy
2 tyg. temu
Wybory typu " tak czy owak - zawsze Nowak".