"Czy pan w ogóle sobie zdaje sprawę, kogo pan zatrzymał?". Mafijny boss i afera w Ministerstwie Finansów

Źródło:
"Superwizjer" TVN
"Superwizjer". Fragment reportażu "Mafijny boss i afera w Ministerstwie Finansów"
"Superwizjer". Fragment reportażu "Mafijny boss i afera w Ministerstwie Finansów"TVN24
wideo 2/3
"Superwizjer". Fragment reportażu "Mafijny boss i afera w Ministerstwie Finansów"TVN24

Przestępcza fortuna, wielkie afery, niejasne powiązania ze światem polityki oraz wieloletnia bezkarność - to świat, w którym obraca się bohater reportażu "Superwizjera". Od prawie 40 lat Jan L. jest jednym z najbardziej tajemniczych polskich przestępców, chociaż jest multimilionerem, a jego nazwisko przewija się w najgłośniejszych aferach ostatnich lat.

Firma Tecra to dynamicznie rozwijający się polski start-up. Oferuje inwestycje, na których można zarobić nawet 34 procent rocznie. Trudno jednak doszukać się dokładnych informacji na temat biznesu. – O szczegóły naszej inwestycji to nie pytajcie nas, tylko pytajcie naszego dystrybutora ProCoinMarket, bo oni mają wyłączność w tym momencie – mówią klientom przedstawiciele Tecry. – My się zajmujemy tworzeniem platformy, robieniem gier, nie zajmujemy się sprzedażą, nas to nie interesuje – dodają.

OGLĄDAJ REPORTAŻ "SUPERWIZJERA" W TVN24 GO

"Jan L. to nieopisana jeszcze historia polskiej przestępczości"

Po szczegóły inwestycji prezes Tecry odsyła do innej firmy, do giełdy kryptowalut ProCoinMarket. Wizyta w jej biurze giełdy nie daje dziennikarzom "Superwizjera" odpowiedzi na żadne pytanie. Na stronie ProCoinMarketu reporterzy znajdują informację, że jest on własnością estońskiej firmy Omnibus24.net, która powstała w 2019 roku. Jej właścicielką jest obywatelka Polski Natalia L., wychowawczyni w prywatnym żłobku.

Reporterzy postanawiają z nią porozmawiać. Jadą pod adres Natalii L., który znaleźli w rejestrze spółek w Estonii. Na miejscu okazuje się, że to luksusowa rezydencja w sąsiedztwie pałacu w Wilanowie. Podobne domy w tej okolicy są warte nawet 10 milionów złotych. Według księgi wieczystej Natalia L. tylko wynajmuje dom, jednak jeszcze kilka lat temu jego właścicielem był jej mąż, Jan L.

Jan L. to jeden z ojców założycieli polskiej mafii. Często zmienia tożsamość. W przeszłości posługiwał się kilkoma fałszywymi paszportami. Jest niezwykle ostrożny. Zwykle działa przez podstawionych ludzi. Stara się zostawiać jak najmniej śladów. – Mam wrażenie, że Jan L. to jest nieopisana jeszcze historia polskiej przestępczości - mówi dziennikarz śledczy tvn24.pl Robert Zieliński.

Redaktor naczelny "Superwizjera" Jarosław Jabrzyk o reportażu "Mafijny boss i afera w Ministerstwie Finansów"
Redaktor naczelny "Superwizjera" Jarosław Jabrzyk o reportażu "Mafijny boss i afera w Ministerstwie Finansów"TVN24

– Zaczynający swoją karierę jeszcze w latach 80., u schyłku PRL zajmujący się przemytami dóbr między Zachodem a Wschodem. Następnie zaś, ale zawsze bardzo cicho, działający przy coraz poważniejszych tworzących się przestępczych strukturach w Polsce – tłumaczy.

Jan L. i układ wiedeński

W latach 90. prokurator Marek Wełna prowadził postępowanie w sprawie prania brudnych pieniędzy. Głównym podejrzanym był Jan L. – Jego postać była bardzo enigmatyczna, właściwie nieznana naszym organom ścigania – mówi Wełna, prokurator byłej Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie, który został przeniesiony do Prokuratury Rejonowej w Nowej Hucie. – Zatrzymanie L. nastąpiło przy udziale funkcjonariuszy oddziałów antyterrorystycznych. Kiedy Jan L. zorientował się, że będzie zatrzymany, próbował uciekać. Najpierw skrył się na strychu swojego domu, a później uciekał po dachach sąsiednich domów i tam też został ujęty przez funkcjonariuszy – dodaje prokurator.

Szybko okazało się, że Jan L. nie jest zwyczajnym przestępcą gospodarczym. – Dogłębna wiedza, którą uzyskałem, to była wiedza przekazana mi przez pierwszego naczelnika wydziału do spraw przestępczości zorganizowanej warszawskiej prokuratury okręgowej, świętej pamięci pana Zbigniewa Rząsę. On zadał mi takie pytanie: "Panie prokuratorze, czy pan w ogóle sobie zdaje sprawę z tego, kogo pan zatrzymał?" – wspomina prokurator Wełna.

Jan L. był zamieszany między innymi w przemyt narkotyków, pranie pieniędzy, wyłudzenia podatków, kredytów i oszustwa. Zaczynał w latach 80. w Wiedniu, gdzie rozkręcał działalność polskich, zorganizowanych grup przestępczych. – Układ wiedeński to była zmowa najpoważniejszych polskich przestępców, "Baraniny", czy też innych działających na terenie Austrii. Kontakty z jądrem przestępczości poza granicami kraju dawały mu olbrzymie szanse na dobry start w Polsce, co też nastąpiło – tłumaczy Wełna.

Rezydencja Jana L.

Dziennikarze postanawiają dyskretnie obserwować rezydencję. Godzinami nic się w niej nie dzieje. Nikt nie wyjeżdża z garażu, nie wychodzi po zakupy, nie parkują przed nią samochody. Dom wygląda na opuszczony. Niespodziewanie przy bramie willi zatrzymuje się bmw. Mężczyzna, który z niego wysiada, to Jan L. Reporterzy obserwują, jak podchodzi do skrzynki na listy i wyjmuje z niej korespondencję.

"Superwizjer". Fragment reportażu "Mafijny boss i afera w Ministerstwie Finansów"
"Superwizjer". Fragment reportażu "Mafijny boss i afera w Ministerstwie Finansów"TVN24

Dziennikarze ustalają, jak wygląda zwyczajny dzień Jana L. Przez kilka dni porusza się po mieście samochodem żony. Jedzie ze spotkania na spotkanie. Nie ma biura. Ciągle rozmawia przez telefon. Czasem zatrzymuje się, aby coś zanotować.

Jedną z najgłośniejszych spraw, w której przewija się Jan L. jest afera SKOK-u Wołomin. Według prokuratury przestępcy wyłudzali kredyty na podstawione osoby. Takim kredytem jest obciążona rezydencja w Wilanowie. Trwają przygotowania do jej licytacji.

- Standard tego budynku został określony jako bardzo wysoki – mówi kobieta zajmująca się licytacją. - Jest podziemny garaż, jest winda, łazienki, garderoba, jest dużo marmuru – wymienia. Podkreśla, że dom wart jest 10 milionów złotych. – Tak jest oszacowany – dodaje.

Gdy dziennikarze rozmawiają z kobietą, przed rezydencją przejeżdża bmw Jana L. Samochód zwalnia, jakby kierowca chciał dokładnie się przyjrzeć sytuacji.

OGLĄDAJ REPORTAŻ "SUPERWIZJERA" W TVN24 GO

"Powinna się nam zapalić bardzo mocna czerwona lampka"

Jan L., mimo że zarzuty w aferze SKOK usłyszał sześć lat temu, wciąż nie stanął przed sądem. Dziennikarze odkryli jego powiązania z firmą Tecra, która oferuje inwestycje na wysoki procent. Ofertę spółki pokazali jednemu z czołowych polskich ekspertów od rynku kapitałowego w Polsce.

- Jeżeli mamy podmiot, który nie jest podmiotem nadzorowanym przez Komisję Nadzoru Finansowego, z jednej strony wymyka się spod jakiejkolwiek kontroli państwa, a z drugiej strony obiecuje zyski rzędu kilkudziesięciu procent, to powinna się nam zapalić bardzo mocna czerwona lampka, że to prawdopodobnie jest oszustwo – mówi Robert Wąchała, dyrektor departamentu nadzoru obrotu KNF w latach 2007-2018.

Czy środki wpłacane przez klientów Tecry są bezpieczne? Jaką rolę w tym biznesie odgrywa firma powiązana z Janem L.? Dziennikarze próbują porozmawiać z prezesem Tecry, Przemysławem Kardą. Pytają o ProCoinMarket. Uzyskują deklarację, że prezes tak naprawdę niewiele wie o działalności tej firmy.

O biznes Tecry i ProCoinMarketu reporterzy chcą też zapytać Jana L. Ten przyjeżdża do niewielkiego sklepu na warszawskim Muranowie, żeby zamówić produkty na święta. Zapytany o firmę z kryptowalutami ProCoinMarket twierdzi, że nigdy nie założył żadnej firmy. Na kolejne pytania nie odpowiada.

"Zastrzyk gotówki uruchomiły pieniądze pożyczone od Jana L."

W 2018 i 2019 roku policja zatrzymuje dwóch wysokich rangą dyrektorów z Ministerstwa Finansów. Są oni oskarżeni o zorganizowanie grupy przestępczej zajmującej się wyłudzaniem podatku VAT. Budżet państwa miał na ich przekrętach stracić miliony złotych. O ustaleniach prokuratury w tej sprawie mówiliśmy w "Superwizjerze" kilka miesięcy temu.

Afera sięga wysoko. Jednym z aresztowanych jest Arkadiusz B., dyrektor Krajowej Szkoły Skarbowości, uważany za prawą rękę ówczesnego wiceministra finansów, obecnie szefa NIK Mariana Banasia. Oskarżenia wobec urzędników są miażdżące. Zamiast ścigać przestępców, sami dokonywali wyłudzeń. Nigdy wcześniej zorganizowana grupa przestępcza nie funkcjonowała na tak wysokim szczeblu. Czy to możliwe, że obaj dyrektorzy działali na własną rękę?

Okazuje się, że Arkadiusz B., zanim w 2015 roku został urzędnikiem, pracował dla spółki SI Power. Związany z nią był także Jan L. W 2014 roku razem uczestniczyli w pracach sejmowej, nadzwyczajnej komisji do spraw energetyki i surowców energetycznych.

Co jeszcze łączyło Arkadiusza B. z mafijnym bossem? Dziennikarz śledczy Robert Zieliński ustalił, że pieniądze na rozruch grupy przestępczej w Ministerstwie Finansów wyłożył Jan L. – Znalazłem zeznania, według których Jan L. pożyczył pieniądze na rozkręcenie karuzeli vatowskiej założonej przez urzędników Ministerstwa Finansów – mówi Robert Zieliński. – Oni potrzebowali żywej gotówki, żeby uruchomić pierwszy obrót, żeby opłacić słupy, aby kupić firmy, które będą im w całym łańcuszku firm służyły ostatecznie do wyłudzenia nienależnych kwot z podatku VAT. Zastrzyk gotówki, przestępczego start-upa, uruchomiły pieniądze pożyczone od Jana L. – dodaje.

Funkcjonariusze ABW "stwierdzili, że nie będą pracować nad tą sprawą"

Przez kilka lat przestępcy wyłudzają VAT. Gang działa w najpilniej strzeżonym polskim ministerstwie. W budynku zatrudnieni są funkcjonariusze ABW, urzędnicy są kontrolowani na każdym kroku. Po zaledwie półtora roku do ABW zgłosił się skruszony członek grupy, który ujawnił funkcjonariuszom całą wiedzę na temat działań przestępców. Jak agencja zareagowała na jego informacje?

– Funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego stwierdzili, że nie będą pracować nad tą sprawą. Rozmawiałem z wieloma funkcjonariuszami, byłymi i aktualnymi. Nie ma takiej możliwości, by relacja złożona przez Krzysztofa M., dokładne jego zeznanie, wkrótce po skończeniu przesłuchania nie trafiło na biurko ówczesnego szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego Piotra Pogonowskiego – mówi Robert Zieliński.

Piotr Pogonowski kierował najważniejszą polską służbą specjalną od listopada 2015 roku. ABW szefował prawie pięć lat. Przed objęciem stanowiska był radcą prawnym, który doradzał podmiotom gospodarczym. Dziennikarze przeglądają wyciąg z rejestru spółki Agencja Monitoringu Wywłaszczeń. W 2015 roku jej prezesem zostaje Arkadiusz B. - kilka lat później jedna z najważniejszych postaci w aferze w Ministerstwie Finansów. W radzie nadzorczej dziennikarze znajdują nazwisko przyszłego szefa ABW Piotra Pogonowskiego.

"To jest Janek. A co pan tam chce?"

Żeby dowiedzieć się więcej o tej firmie, postanawiają odwiedzić jej siedzibę.

Pod adresem spółki znajdują apartamentowiec, w którym mieszka Jan L. Żeby nie wzbudzać podejrzeń, dziennikarze pytają o mało znaczącego, byłego członka rady nadzorczej, Grzegorza K. Pod adresem Agencji Monitoringu Wywłaszczeń mieszczą się biura dwóch spółek notowanych na Giełdzie Papierów Wartościowych. Reporterzy trafiają na spotkanie zarządu jednej z nich. Okazuje się, że uczestniczący w nim mężczyźni dobrze znają Jana L.

- Tu jest jeszcze zarejestrowana Agencja Monitoringu Wywłaszczeń – mówi dziennikarz do uczestników spotkania. – To chyba piętro wyżej albo niżej, nie w tym lokalu – odpowiada Janusz S., biznesmen, rezydent Cypru. Gdy reporter zapewnia, że chodzi o lokal 504, mężczyzna odpowiada: „A! To jest Janek. A co pan tam chce?”. Mężczyzna potwierdza, że zna Jana L.

– To zaraz się zapytam – mówi. Wyjmuje telefon i dzwoni. – Cześć, ty jesteś właścicielem Agencji Wywłaszczeń? Monitoringu Wywłaszczeń Nieruchomości? Bo tutaj przyszedł taki pan miły, znajomy. Co mogę powiedzieć? No dobra, cześć – mówi do słuchawki. Po chwili przekazuje dziennikarzowi, że Jan L. nic mu nie powiedział.

"Superwizjer". Dyskusja w studiu po reportażu "Mafijny boss i afera w Ministerstwie Finansów"
"Superwizjer". Dyskusja w studiu po reportażu "Mafijny boss i afera w Ministerstwie Finansów"TVN24

ABW "ułatwiła funkcjonowanie zorganizowanej grupy przestępczej"

Czy Agencja Monitoringu Wywłaszczeń, w której radzie nadzorczej zasiadał późniejszy szef ABW, jest związana z Janem L.? Okazuje się, że Piotr Pogonowski był też prawnikiem firmy SI Power, tej samej, w imieniu której Jan L. lobbował w Sejmie. Jak to możliwe, że na czele służby, której zadaniem jest ochrona interesów państwa, stanął człowiek pracujący dla firm mających niejasne relacje z groźnym przestępcą?

Kierowana przez Pogonowskiego ABW nie reaguje na informacje o mafii vatowskiej w Ministerstwie Finansów. Nie ma wątpliwości, że szybkie wykrycie uderzyłoby w interesy Jana L., który miał sfinansować działalność grupy. Gdyby służby wkroczyły odpowiednio wcześnie, poniósłby on dotkliwe straty finansowe. – Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego przynajmniej na osiem miesięcy kolejnych ułatwiła funkcjonowanie zorganizowanej grupy przestępczej, umożliwiła to działanie nasza największa służba specjalna, która powinna zniszczyć grupę wkrótce po tym, jak o niej się dowiedziała – mówi Robert Zieliński.

Jan L. to jeden z najbardziej tajemniczych i prawdopodobnie najgroźniejszych polskich przestępców. Jest zamieszany w największe afery ostatnich lat, a jego działalność ma istotny wpływ na bezpieczeństwo ekonomiczne państwa. Wyłudzenia ze SKOK Wołomin doprowadziły do wypłaty odszkodowań na kwotę przekraczającą dwa miliardy złotych, a afera reprywatyzacyjna pozwoliła na przejmowanie kamienic z lokatorami.

Świat gangsterskich powiązań

Dziennikarze "Superwizjera" w reportażu pokazali świat, w którym obraca się Jan L. - świat gangsterskiej fortuny, zakulisowych powiązań, urzędników, którzy stają się przestępcami oraz wieloletniej bezkarności. Na koniec muszą postawić ważne pytania: Kto chroni Jana L.? Komu zależy na tym, aby gangster mógł spokojnie działać? Kto blokuje śledztwa, które mogą mu zagrażać? Dlaczego ABW pozwoliła działać mafii w Ministerstwie Finansów?

Dziennikarze chcą porozmawiać z byłym szefem ABW, który pełni obecnie funkcję członka zarządu Narodowego Banku Polskiego. Piotr Pogonowski odpowiada na pytania, które dziennikarze przesłali mailem, jednak prosi o niedokonywanie skrótów jego odpowiedzi. Potwierdza, że w 2015 roku zasiadał w radzie nadzorczej Agencji Monitoringu Wywłaszczeń oraz że jako prawnik obsługiwał firmę SI Power. Zaprzecza, że kiedy był szefem ABW, zdecydował o odmowie prowadzenia przez agencję sprawy mafii vatowskiej w Ministerstwie Finansów.

>> Oświadczenie Piotra Pogonowskiego po reportażu "Superwizjera" - "Mafijny boss i afera w Ministerstwie Finansów

Autorka/Autor:Bertold Kittel

Źródło: "Superwizjer" TVN

Źródło zdjęcia głównego: Superwizjer TVN

Pozostałe wiadomości

Departament Stanu USA potwierdził, że Stany Zjednoczone jeszcze w marcu dostarczyły Ukrainie rakiety dalekiego zasięgu ATACMS w wersji o zasięgu do 300 kilometrów. Według dwóch amerykańskich urzędników, na których powołuje się agencja AP, rakiet użyto między innymi w ataku na lotnisko wojskowe na Krymie, do którego doszło w połowie kwietnia.

Departament Stanu potwierdza, że dostarczono Ukrainie rakiety dalekiego zasięgu

Departament Stanu potwierdza, że dostarczono Ukrainie rakiety dalekiego zasięgu

Źródło:
PAP

Departament Stanu USA wyraził zgodę na sprzedaż Polsce 360 rakiet przeciwradarowych AARGM-ER. To jeden z najnowszych amerykańskich pocisków tego typu. Maksymalną cenę potencjalnej transakcji wyznaczono na 1,275 miliarda dolarów.

360 rakiet AARGM-ER może trafić do Polski. Amerykańskie władze wyraziły zgodę na sprzedaż

360 rakiet AARGM-ER może trafić do Polski. Amerykańskie władze wyraziły zgodę na sprzedaż

Źródło:
PAP

Mocnym kandydatem do objęcia teki ministra spraw wewnętrznych i administracji jest Tomasz Siemoniak, dotychczasowy koordynator służb specjalnych - dowiedział się tvn24.pl. Nie jest jeszcze przesądzone, że będzie łączył obydwie fukcje: ministra i koordynatora.

Tomasz Siemoniak kandydatem do objęcia Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji

Tomasz Siemoniak kandydatem do objęcia Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji

Źródło:
tvn24.pl

IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed oblodzeniem i opadami śniegu. Z komunikatu wynika też, że w części kraju temperatura spadnie poniżej zera stopni. Sprawdź, gdzie aura będzie groźna.

Śliskie drogi i chodniki, spadnie też śnieg. IMGW wydał ostrzeżenia

Śliskie drogi i chodniki, spadnie też śnieg. IMGW wydał ostrzeżenia

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Rzecznik dyscyplinarny ma się ponownie zająć sprawą prokuratora, który we wrześniu 2021 roku chodził nago ulicami Świdnicy na Dolnym Śląsku. Sąd dyscyplinarny uwzględnił zażalenie prokuratora generalnego Adama Bodnara na umorzenie sprawy.

Prokurator spacerował nago. Ponownie zajmie się nim rzecznik dyscyplinarny

Prokurator spacerował nago. Ponownie zajmie się nim rzecznik dyscyplinarny

Źródło:
PAP

Jeżeli ktoś dopuszczał do tego, że prywatne rozmowy przewodniczącego Rady Europejskiej z jego adwokatem, bo ja wówczas reprezentowałem Donalda Tuska, znajdowały się w posiadaniu służb jakiegokolwiek kraju - bez względu na to, czy sojuszniczego, czy nie - to to jest szpiegostwo - mówił w "Faktach po Faktach" poseł KO i adwokat Roman Giertych.

Giertych: podczas inwigilowania Pegasusem doszło do szpiegostwa, a to zbrodnia

Giertych: podczas inwigilowania Pegasusem doszło do szpiegostwa, a to zbrodnia

Źródło:
TVN24

Wejście Ukrainy do Unii Europejskiej mogłoby stworzyć konieczność zwiększenia budżetu Wspólnoty nawet o 20 procent - powiedział unijny komisarz do spraw budżetu i administracji Johannes Hahn. Scenariusz ten zakładałby utrzymanie pomocy dla rolnictwa i wsparcia strukturalnego w Unii Europejskiej. Zdaniem komisarza jednak "najmniejszym zmartwieniem jest strona finansowa".

Rachunek za akcesję Ukrainy do Unii Europejskiej. "Brzmi to gigantycznie"

Rachunek za akcesję Ukrainy do Unii Europejskiej. "Brzmi to gigantycznie"

Źródło:
PAP

Mariusz Kamiński wypiera pewne fakty ze swojej świadomości. Pewnie te, które są dla niego najbardziej niewygodne - tak były poseł Michał Wypij skomentował w "Tak jest" w TVN24 zeznania Mariusza Kamińskiego przed sejmową komisją śledczą do spraw wyborów kopertowych. Odnosząc się do sporu dotyczącego obecności byłego premiera Mateusza Morawieckiego w słynnym spotkaniu w jego willi przy ulicy Parkowej, powiedział, że "jeżeli ktoś zna prawdę, a o niej nie mówi, to jest po prostu tchórzem".

Wypij: jeżeli ktoś zna prawdę, a o niej nie mówi, to jest po prostu tchórzem

Wypij: jeżeli ktoś zna prawdę, a o niej nie mówi, to jest po prostu tchórzem

Źródło:
TVN24

Jedynym ministrem z ramienia PSL, który będzie się ubiegał o mandat europosła, będzie minister rozwoju Krzysztof Hetman. Więcej kandydatów Polskiego Stronnictwa Ludowego z rządu nie przewidujemy - przekazał w "Kropce nad i" w w TVN24 wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski. Michał Szczerba, który sam będzie kandydatem Koalicji Obywatelskiej, mówił, iż jest "absolutnie przekonany, że to będzie najważniejsza kadencja Parlamentu Europejskiego w historii". Zapewnił jednocześnie, że komisja śledcza do spraw afery wizowej, której przewodniczy, "wykona swoją robotę". 

Trzecia Droga "pracuje nad najlepszymi kandydatami", jeden minister z PSL będzie kandydował na europosła

Trzecia Droga "pracuje nad najlepszymi kandydatami", jeden minister z PSL będzie kandydował na europosła

Źródło:
TVN24

Zdrada stanu. To jest prawdziwy powód aresztowania wiceministra obrony Timura Iwanowa - podały niezależne rosyjskie media. Jak pisze portal The Moscow Times, Iwanow był "prawą ręką" ministra Siergieja Szojgu, a sprawa ta jest dla szefa resortu obrony "potężnym ciosem". Komitet Śledczy Rosji poinformował we wtorek, że wiceminister Iwanow, który pełnił tę funkcję od ośmiu lat, został zatrzymany pod zarzutem przyjmowania łapówek.

Trzęsienie ziemi na Kremlu. Szojgu "otrzymał potężny cios", jego człowiek aresztowany

Trzęsienie ziemi na Kremlu. Szojgu "otrzymał potężny cios", jego człowiek aresztowany

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, The Moscow Times, Lenta, Ważnyje Istorii

Czy Andrzej Duda po zakończeniu prezydentury mógłby zostać liderem prawicy w Polsce? Ponad połowa uczestników sondażu SW Research dla rp.pl odpowiedziała "nie". 25 proc. ankietowanych nie ma zdania w tej kwestii. Kto szczególnie negatywnie ocenia perspektywę objęcia przez obecnego prezydenta roli lidera prawicy?

Andrzej Duda liderem prawicy? Nowy sondaż

Andrzej Duda liderem prawicy? Nowy sondaż

Źródło:
Rzeczpospolita, tvn24.pl

Policjanci z Ochoty pokazali zdjęcia pacjenta jednego z warszawskich szpitali. Proszą o pomoc w ustaleniu tożsamości starszego mężczyzny, który nie miał przy sobie dokumentów.

Trafił do szpitala, nie wiadomo, kim jest

Trafił do szpitala, nie wiadomo, kim jest

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Remis to wynik gry, w której żadna ze stron nie została pokonana, a remiz: to gra rozstrzygnięta, to gra pozorów, buduje wiszące gniazda czy kopie podziemne korytarze? Na to pytanie za 10 tysięcy złotych w programie "Milionerzy" odpowiadała pani Anna Downar z Karkowa.

Czym jest remiz? Pytanie w "Milionerach" za 10 tysięcy złotych

Czym jest remiz? Pytanie w "Milionerach" za 10 tysięcy złotych

Źródło:
Milionerzy TVN

Prezydent USA Joe Biden poinformował, że podpisał ustawę, na mocy której Stany Zjednoczone przeznaczą niemal 61 miliardów dolarów na pakiet pomocowy dla Ukrainy. Zapowiedział, że "dosłownie w ciągu kilku godzin" USA zaczną wysyłać sprzęt na Ukrainę. W skład pierwszego pakietu wejdą różne rodzaje pocisków i wozy opancerzone.

Pomoc USA dla Ukrainy. Jest decyzja prezydenta Bidena

Pomoc USA dla Ukrainy. Jest decyzja prezydenta Bidena

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Wstrzymano poszukiwania wojskowego nurka, który zaginął podczas ćwiczeń wojskowych w okolicach wyjścia z portu w Gdańsku. Akcja ma być wznowiona w czwartek rano. Zaginiony to żołnierz jednostki wojskowej GROM z zespołu B, który zlokalizowany jest w Gdańsku na Westerplatte.

Zaginiony nurek z GROM-u. Poszukiwania przerwano

Zaginiony nurek z GROM-u. Poszukiwania przerwano

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz podał się do dymisji. Decyzja jest związana z jego startem do europarlamentu. - Bardzo polubiłem to ministerstwo, przeżyłem tam bardzo dużo emocjonalnych chwil, ale jest dobrze uporządkowane i mam nadzieję, że mój następca będzie się tam czuł jeszcze lepiej - powiedział Sienkiewicz w rozmowie z reporterem TVN24.

Minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz podał się do dymisji

Minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz podał się do dymisji

Źródło:
tvn24.pl, TVN24

17-latek zauważył na chodniku w Lesznie (Wielkopolska) stojącego w samej piżamie i kapciach starszego mężczyznę. Oddał mu swoje buty i kurtkę i zaprowadził go do komisariatu policji. Okazało się, że senior był ofiarą domowej przemocy - został pobity przez syna i wyrzucony z domu.

Syn wyrzucił starszego mężczyznę z domu. 17-latek oddał mu swoje buty i kurtkę

Syn wyrzucił starszego mężczyznę z domu. 17-latek oddał mu swoje buty i kurtkę

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Prokurator generalny Adam Bodnar przedstawił w Sejmie informację o kontroli operacyjnej w Polsce, między innymi przy użyciu Pegasusa. Powiedział, że publiczne zeznania osób, które były nim inwigilowane, są dla niego "wstrząsające i przygnębiające". Dodał, że to jest "sprawa, która uderza w samo sedno demokracji". Po jego wystąpieniu odbyła się debata.

Bodnar w Sejmie o Pegasusie. "Wstrząśnięty i przygnębiony"

Bodnar w Sejmie o Pegasusie. "Wstrząśnięty i przygnębiony"

Źródło:
TVN24, PAP

Jewgienija Gucul, przywódczyni autonomicznego regionu na południu Mołdawii, Gagauzji, może stanąć przed sądem. Mołdawska prokuratura poinformowała o zakończeniu dochodzenia w jej sprawie. Zarzuty dotyczą między innymi finansowania prorosyjskiej partii Sor - podał portal NewsMaker.

"Systematycznie wwoziła pieniądze". Zwolenniczka Putina z zarzutami

"Systematycznie wwoziła pieniądze". Zwolenniczka Putina z zarzutami

Źródło:
NewsMaker, tvn24.pl

Australijska policja apeluje o pomoc w znalezieniu Orpheusa Pledgera - aktora znanego z takich seriali jak "Zatoka serc" czy "Sąsiedzi". Sąd wydał nakaz aresztowania po tym, jak 30-latek nie stawił się na rozprawie w związku z napaścią na kobietę, podają lokalne media.

Obława na znanego aktora. Policja apeluje o pomoc

Obława na znanego aktora. Policja apeluje o pomoc

Źródło:
ABC, Sydney Morning Herald, tvn24.pl

Nadchodzące dni będą dość pochmurne, poza tym pojawią się opady deszczu. Niebawem czeka nas jednak zmiana pogody. Zrobi się słonecznie, a temperatura wzrośnie miejscami do 26 stopni Celsjusza.

Wiemy, kiedy nastąpi zmiana pogody

Wiemy, kiedy nastąpi zmiana pogody

Źródło:
tvnmeteo.pl

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

Orlen spisał na straty ogromne środki. To efekt wypłacenia około 400 milionów dolarów bez zabezpieczenia pośrednikom handlu ropą naftową przez poprzedni zarząd Orlen Trading Switzerland. Zaliczki przepadły, a surowiec nigdy nie dotarł do kraju. W środę do tej sytuacji odniósł się były premier Mateusz Morawiecki.

Orlen stracił ogromne pieniądze. Morawiecki komentuje

Orlen stracił ogromne pieniądze. Morawiecki komentuje

Źródło:
tvn24.pl

Główny Inspektorat Sanitarny wydał w środę ostrzeżenie dotyczące wykrycia Escherichia coli wytwarzających toksynę Shiga (STEC) w tatarze wołowym. Zakażenie bakterią STEC może prowadzić do krwotocznego zapalenia okrężnicy lub znacznie rzadziej - bezkrwawej biegunki.

Ostrzeżenie przed tatarem. "Nie należy spożywać"

Ostrzeżenie przed tatarem. "Nie należy spożywać"

Źródło:
PAP

Pierwotne niedobory odporności (PNO) to grupa chorób, przeważnie uwarunkowanych genetycznie. Szacuje się, że w Polsce z tą przypadłością może żyć nawet 40 tysięcy osób, ale zdiagnozowano ją u zaledwie pięciu tysięcy pacjentów. Tymczasem konsekwencje opóźnionej diagnozy są w dużej mierze nieodwracalne i wiążą się z uszkodzeniem narządów lub występowaniem przewlekłych chorób.

PNO może mieć nawet 40 tysięcy Polaków, niewielu otrzymało diagnozę. Objawy ostrzegawcze

PNO może mieć nawet 40 tysięcy Polaków, niewielu otrzymało diagnozę. Objawy ostrzegawcze

Źródło:
PAP

Departament Stanu USA opublikował raport dotyczący przestrzegania praw człowieka na całym świecie. 45 stron zajęło podsumowanie sytuacji w Polsce w 2023 roku. W dokumencie wskazano na doniesienia dotyczące między innymi dyskryminacji wobec kobiet, zagrożenia dla niezależności sądów, nadmiernego używania siły przez policję i sytuacji mediów.

Departament Stanu USA o przestrzeganiu praw człowieka w Polsce

Departament Stanu USA o przestrzeganiu praw człowieka w Polsce

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Znamy wyniki czwartej edycji rankingu Szkół Przyjaznych LGBTQ+. W zestawieniu znalazły się placówki z sześciu miast. Najwięcej, bo aż sześć jest z Warszawy. Inicjatywa została objęta patronatem Ministerstwa Edukacji Narodowej, Ministerstwa Równości i Rzecznika Praw Dziecka.

Jest nowy ranking Szkół Przyjaznych LGBTQ+

Jest nowy ranking Szkół Przyjaznych LGBTQ+

Źródło:
Fundacja GrowSPACE, tvn24.pl

Kanadyjska piosenkarka Celion Dion pojawiła się na okładce francuskiego "Vogue'a" i udzieliła magazynowi przejmującego wywiadu. Artystka, która w 2022 roku zawiesiła koncerty z powodu rzadkiej choroby - tak zwanego zespołu sztywnego człowieka - opowiedziała o tym, jak obecnie wygląda jej życie i terapia. Powiedziała, że wciąż ma nadzieję na powrót do koncertowania.

Celine Dion opowiada o dramatycznej walce z chorobą. "Chcę zobaczyć wieżę Eiffla"

Celine Dion opowiada o dramatycznej walce z chorobą. "Chcę zobaczyć wieżę Eiffla"

Źródło:
"Vogue", "The Hollywood Reporter", tvn24.pl

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (KRRiT) Maciej Świrski nałożył w ostatnim czasie kary na TVN24 oraz TOK FM, które zostały wyegzekwowane od spółek pomimo wniesienia odwołania od decyzji przewodniczącego. "Nie może przewodniczący KRRiT, prezes Orlenu czy dowolny wójt lub burmistrz stawiać się w roli nadredaktora, mówiącego niezależnym redakcjom co wolno, a czego nie" - napisała w oświadczeniu Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych.

"Nie może stawiać się w roli nadredaktora"

"Nie może stawiać się w roli nadredaktora"

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24