Kup subskrypcję
Zaloguj się

Panele fotowoltaiczne coraz częściej przyczyną pożarów

Dachy z panelami słonecznymi to w krajach europejskich coraz częstszy widok, również w Polsce. Jednocześnie przybywa przypadków pożarów spowodowanych właśnie fotowoltaiką. Dlaczego tak się dzieje?

Panele fotowoltaiczne na dachu domu powinny być zainstalowane przez doświadczoną firmę. Tylko wtedy możemy mieć pewność, że nie stanowią zagrożenia pożarowego
Panele fotowoltaiczne na dachu domu powinny być zainstalowane przez doświadczoną firmę. Tylko wtedy możemy mieć pewność, że nie stanowią zagrożenia pożarowego | Foto: Edler von Rabenstein / Shutterstock

Przyczyną pożarów najczęściej okazują się nieumiejętnie zainstalowane panele fotowoltaiczne. Wynika to z braku doświadczenia wielu firm zajmujących się tego typu realizacjami, ale także z dążenia inwestorów do maksymalnego obniżenia kosztów przedsięwzięcia. Jak się okazuje - często ze szkodą dla bezpieczeństwa przeciwpożarowego.

Panele słoneczne są przyczyną kilkuset pożarów rocznie w poszczególnych krajach europejskich. W Niemczech jest to nawet 400, a we Włoszech - gdzie sytuacja prawna jest podobna do polskiej - ponad 700 rocznie - pisze Komputer Świat.

Przyczyną często jest brak wyobraźni - celowe omijanie zabezpieczeń, brak przeglądów technicznych i realizacja "po kosztach". W Polsce nie ma dokładnych i rygorystycznych przepisów regulujących instalację fotowoltaiki, tymczasem coraz więcej firm chce się tym zajmować, mimo że nie mają na ten temat dostatecznej wiedzy.

Zobacz też: Gospodarstwo samowystarczalne energetycznie – czyli jak pan Marcin spod Warszawy w 100 proc. uniezależnił się od coraz droższej energii systemowej

- W kraju, w którym głównym wyznacznikiem inwestycyjnym jest koszt, oszczędza się na dobrej jakości sprzęcie i wykwalifikowanych pracownikach. Ten boom na fotowoltaikę z ostatnich paru lat w Polsce spowodował, że praktycznie każdy, kto ma jakiś związek z budowlanką – czyli nie boi się wejść na drabinę i na dach – zaczął interesować się montażem instalacji fotowoltaicznych - powiedział w wywiadzie dla INN Poland dr Janusz Teneta, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Fotowoltaiki.

Zobacz też: Polacy masowo uciekają przed energią z węgla. Zwykle w panele słoneczne, czasem nawet w atom

Podczas instalacji paneli słonecznych często dochodzi do celowego wyłączenia systemu bezpieczeństwa. Zabezpieczenie polega na tym, że w razie nieprawidłowości system blokuje przepływ prądu. Odblokować urządzenie może tylko autoryzowany serwis, co jest traktowane jako problem dla właściciela instalacji. Stąd - system bezpieczeństwa często jest wyłączany przez wykonawcę.

W Polsce - zdaniem eksperta z Polskiego Towarzystwa Fotowoltaiki - największy problem stanowi brak norm, czy dokładnych zapisów w prawie, które regulowałyby kwestie instalacji, odbiorów, przeglądów czy sprawdzania poprawności instalacji paneli. Stąd zagrożenie pożarowe, które może być tym większe, im więcej nowych instalacji fotowoltaicznych pojawia się na dachach budynków.